Wykrywanie kłamstw za pomocą wariografu

Wykrywanie kłamstw za pomocą wariografu

Przeprowadzenie badania to skomplikowany proces, dlatego musi się tym zająć ekspert. Wtedy wiemy, że wszystko jest tak jak należy i że te wyniki są wiarygodne. Osoba, która będzie badana wie, na jakie pytania ma odpowiedzieć i się do tego może przygotować. Ekspert w każdej chwili udzieli takiej osobie odpowiedzi na wszystkie jej pytania. Chodzi oczywiście o przygotowanie się do badania, a nie o zadawanie pytań w trakcie przeprowadzania tych czynności.  Jeśli szukamy firmy, która może nam pomóc przeprowadzeniu tego badania to znajdziemy jej ofertę na http://www.wariograf.com.pl. Jest to Instytut Badań Wariograficznych, który ma swoje placówki aż w 27 miastach.  Warto zerknąć na mapę i wtedy przekonamy się jak daleko mamy do wariografu. Później można się umówić na konkretny termin i badanie będzie przeprowadzone. To, że ktoś wcześniej się zgodził na badanie nie oznacza, że teraz też tak będzie chciał. Nie pozostaje ekspertowi nic innego jak otrzymać na piśmie zgodę na takie badanie. Podpisuje się specjalne oświadczenie. Wystarczy, że taka osoba powie nie podczas przygotowań i badanie zostaje zakończone bez jego rozpoczęcia.

Kolejny etap badania wariografem

Teraz będzie czas na pytania odnośnie stanu zdrowia osoby badanej. Taka osoba nie może być chora, ale również nie może być pod wpływem alkoholu albo narkotyków. To wszystko trzeba ustalić i wyeliminować te problemy, które mogą wpłynąć negatywnie na wyniki badania. Całe badanie będzie trwało około dwóch godzin. W tym czasie w pomieszczeniu gdzie znajduje się wariograf może być tylko ekspert oraz osoba badana. Nikogo więcej być nie powinno, bo wtedy może to negatywnie wpłynąć na wyniki badań, a tego nie chcemy. Po zakończeniu badania osoba badana wychodzi, a osoba obsługująca wykrywacz kłamstw zostaje sama. Jeśli nie mamy nikogo więcej do badania to przyszła pora na analizowanie wyników. Wyniki badania to będzie pisemne sprawozdanie, w którym wszystko, co najważniejsze będzie ujęte. Całość jest potwierdzona podpisem eksperta, który się tym zajmował.

Dodaj komentarz